Styczniowe wyprzedaże
Styczeń to bardzo owocny czas dla każdej zakupoholiczki. Na wyprzedażach bardzo łatwo stracić głowę, a co za tym idzie równie szybko wypływają pieniądze z naszych portfeli. Od kilku lat staram się planować moje styczniowe zakupy już wcześniej. Zwykle jesteśmy wszyscy wystarczająco spłukani po świątecznym szaleństwie, ale niezaprzeczalnie w styczniu można upolować perełki w bardzo okazyjnych cenach. Mam kilka rad jak upolować okazję i nie stracić przy tym głowy i pieniędzy. W tym właśnie czasie zawsze uzupełniam zapasy kosmetyczne. Upatruję sobie wcześniej jakiś fajny kremik, który jest dostępny w świątecznych zestawach prezentowych i po świętach kupuję go obniżonego o 20-30 %. Nie dość, że mam krem razem z gratisowymi dodatkami, to jeszcze płacę za niego mniej niż bym zapłaciła za sam krem kupiony w regularnej cenie. Moim kosmetykiem, który zawsze, od kilku lat nabywam w styczniu jest maskara Lancome Hypnose. W regularnej cenie kosztuje w Anglii 22 funty, a na wyprzedaży w zestawie z mini kredką do oczu i mini płynem do demakijażu oczu płacę 15 funtów. Różnica w cenie niezła a gratisy są niezmiernie przydatne podczas wyjazdów. Wyprzedaże w UK zaczynają się w drugi dzień świąt, ale niektóre sklepy zaczynają wyprzedaże on-line już w Wigilię (bo przecież produkt i tak dotrze do nas dopiero po świętach). Warto namierzyć sobie co chcemy kupić już wcześniej i właśnie w Wigilię, szybciutko ustrzelić to na czym nam zależy najbardziej, bo zwykle najlepsze okazje i najfajniejsze produkty znikają najszybciej.
W tym roku w cenie 22 funty można zgarnąć wyprzedażowy zestaw Lancome Hypnose z trzema mini tuszami, które razem mają pojemność pełnego produktu. Czyli kupujesz dwa a płacisz za jednen.
Zestwawy Clinique zakupione z 30% zniżką. Można kupić z siostrą/koleżanką na spółkę i się podzielić 🙂
Mój mąż ma urodziny w styczniu – zestaw jak znalazł 🙂
Limitowana edycja pięknych cieni Clarinsa zakupiona przed świętami, została wręczona jako prezent dla teściowej.
Piękny zestaw perfum przeceniony z 63 na 42 funty. Gratis poręczny flakonik do torebki 🙂
Jako że jeszcze walczę z pociążowymi kilogramami w tym sezonie wyprzedażowym nie kupuję żadnych ubrań. Mój portfel by już chyba tego nie przetrwał.
Tagi:clarins cienie, clinique zestaw, lancome maskara, lancome zestaw, wyprzedaze, zestaw clarins
zdecydowanie zakupy styczniowe nalezą do bardzo przyjemnych…